Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Jednakże wcale nie oznacza to, że pracodawcy nie przysługuje prawo, by różnicować wysokość płatnego pracownikom wynagrodzenia. Jest wręcz odwrotnie. Niestety kwestia ta wciąż pozostaje przedmiotem wielu sporów, ponieważ z jednej strony pracownicy nie zawsze dostrzegają tu pewne niuanse, na podstawie których pracodawcy podejmują swoją decyzję. Z drugiej natomiast, w wielu przypadkach wina faktycznie spoczywa na przełożonych, którzy dokonują takich zróżnicowań na podstawie wyłącznie subiektywnych przekonań.

Prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości zostało wyrażone wprost w art. 183c KP. Wynagrodzenie to obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej formie niż pieniężna. Z kolei pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników:

  • porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także
  • porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku.

Z przepisu tego nie wynika jednocześnie zakaz różnicowania wynagrodzenia przez pracodawcę, który nie tylko może, ale w niektórych przypadkach powinien tak postępować, co potwierdza również aktualna linia orzecznicza.

Jak prawidłowo różnicować wynagrodzenie pracowników na takich samych stanowiskach?

Różnicowanie wynagrodzenia na takich samych stanowiskach powinno odbywać się wyłącznie na podstawie obiektywnych, a nie subiektywnych przesłanek. Do wyjaśnienia tego niech posłuży nam przykład negatywny. Wyraźnie wypowiedział się w tym przedmiocie Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, w wyroku z dnia 1 czerwca 2017 r., sygn. akt VII P 738/16, stwierdzając, że: „Pracodawca narusza zasadę równego traktowania, jeżeli różnicuje wynagrodzenia bez obiektywnego i rozsądnego powodu, a więc stosuje kryterium dowolne, które nie służy realizacji uzasadnionego sprawiedliwego społecznie uznanego celu albo nie jest proporcjonalne do realizacji takiego celu”. Warto nadmienić, że przedmiotem tego sporu było wynagrodzenie kierowcy zawodowego, jeżdżącego pojazdem o DMC powyżej 3,5 ton.

W omawianej sprawie skład orzekający zauważył, że, choć pracodawca różnicował wynagrodzenie, powołując się przy tym na dozwolone kryteria, to jednak stosował je wybiórczo i dowolnie, dopasowując je do konkretnych pracowników, w zależności od konkretnej potrzeby. Co więcej, pracodawca nie wskazał w przejrzysty sposób, jak wymienione przez niego elementy wpłynęły na wysokość wynagrodzenia poszczególnych pracowników, ograniczając się jedynie do ogólnych sformułowań.

Przesłanki mogące wpływać na różnicowanie wynagrodzeń pracowników na takich samym stanowiskach

Spory dotyczące różnicy w wynagrodzeniach pojawiają się najczęściej w przypadku, gdy pracownicy, widząc, że osoby zatrudnione na tym samym stanowisku i wykonujące pozornie taką samą pracę, otrzymują wynagrodzenie wyższe.

Tymczasem może zdarzyć się, że prace, które są tożsame pod względem rodzaju, różnią się między sobą zakresem wykonywanych obowiązków, potrzebnymi kwalifikacjami, czy też warunkami, w jakich są świadczone. Taka sytuacja miała miejsce w sprawie, która trafiła do Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 13 lutego 2024 r., sygn. akt I PSKP 28/23), gdzie pracownica wystąpiła z roszczeniem wobec swojego pracodawcy z tytułu nierównego wynagrodzenia za świadczoną pracę i tym samym, jej zdaniem, naruszenia zakazu równego traktowania, jednakże ostatecznie roszczenie to zostało uznane za bezzasadne.

I tak też należy wskazać, że pracodawca ma prawo, by różnicować wynagrodzenie, w szczególności na podstawie:

  • doświadczenia zawodowego,
  • posiadanego wykształcenia,
  • zdobytych kwalifikacji,
  • zakresu obowiązków,
  • warunków, w jakich wykonywana jest praca.

Nie zawsze zatem sytuacja, w której spośród dwóch osób zatrudnionych na tym samym stanowisku, jedna otrzymuje wynagrodzenie wyższe, będzie oznaczać przejaw dyskryminacji wobec drugiej. Możliwe jest bowiem, by w obrębie jednego stanowiska zakres prac i obowiązków pozostawał zróżnicowany, pracownik otrzymujący wyższą wypłatę miał większe doświadczenie zawodowe, czy też praca była wykonywana w odmiennych warunkach.

Biorąc jednak pod uwagę przytoczone wcześniej stanowisko sądu w wyroku z dnia 1 czerwca 2017 r., należy pamiętać, aby przesłanki, na które powołuje się pracodawca, były zawsze przesłankami obiektywnymi oraz stosowanymi konsekwentnie, bez kierowania się indywidualnymi pobudkami, m.in. większą sympatią pracodawcy wobec konkretnej osoby. Wtedy też takie zróżnicowanie wynagrodzenia nie będzie wiązać się z naruszeniem zakazu dyskryminacji i równego traktowania.

Nie powinno dlatego dziwić, że przykładowo w transporcie drogowym towarów na wyższe zarobki mogą liczyć kierowcy ADR, czyli wykonujący przewozy towarów niebezpiecznych. Wynika to zarówno ze szczególnych warunków pracy (a tym samym większej odpowiedzialności), jak i tego, że do ubiegania się o pracę na tym stanowisku wymagane są dodatkowe kwalifikacje.

Gdy pracodawca różnicuje wysokość wynagrodzeń niezgodnie z prawem…

Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów. Tak stanowi art. 183d KP.

Wynika to z faktu, że jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy, jest obowiązek równego traktowania pracowników w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, wyrażony w art. 183a KP.

Za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu uważa się różnicowanie przez pracodawcę sytuacji pracownika z jednej lub kilku przyczyn określonych powyżej, którego skutkiem jest w szczególności niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków zatrudnienia – chyba że pracodawca udowodni, że kierował się obiektywnymi powodami.

Powrót do listy aktualności

Facebook