Firmy transportowe mogą liczyć na zwrot części myta za lata 2018-2021. I to z odsetkami! Potwierdził to Wyższy Sąd Administracyjny w Münster. Prawo do zwrotu nadmiernie pobranych opłat za przejazd niemieckimi autostradami to efekt wydanego w 2020 roku wyroku TSUE. Stwierdzono w nim, że uwzględnianie w kosztach eksploatacji dróg wydatków na utrzymanie policji drogowej jest niezgodne z przepisami unijnymi.

Należy podkreślić, że do zwrotu nadmiernie pobranych opłat niemieckie instytucje przystąpiły bezpośrednio po wyroku TSUE z 2020 roku. Zwrot ten dotyczył jednak wyłącznie opłat pobranych w okresie 28 października 2020 roku – 30 września 2021 roku. Najnowszy wyrok Wyższego Sądu Administracyjnego w Münster potwierdził natomiast możliwość ubiegania się o zwrot myta także za wcześniejsze okresy. Należne opłaty zostaną dodatkowe powiększone o odsetki. Uzyskanie zwrotu części myta za 2018 roku wymaga wystąpienia z roszczeniami do końca 2021 roku. Po tym czasie nie będzie możliwe.

Zwrot części opłat możliwy po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Przypomnijmy, że w wyroku z dnia 28 października 2020 r. TSUE stwierdził, że w opłatach uiszczanych przez kierowców za przejazd autostradami nie można uwzględniać kosztów ponoszonych na utrzymanie policji drogowej. Taka sytuacja narusza przepisy unijne.

Użytkownicy niemieckich dróg zyskali w tym momencie podstawę prawną do ubiegania się o zwrot części niesłusznie pobranych opłat. A wszystko rozpoczęło się od skargi jednego z polskich przewoźników, rozpoznawanej przez Wyższy Sąd Administracyjny w Münster. Zasądzono wtedy zwrot 3,68% pobranej opłaty, co otworzyło drogę innym podmiotom do występowania z kolejnymi roszczeniami.

Przytoczona sprawa nie dotyczyła jednak tylko i wyłącznie uwzględniania w mycie wydatków ponoszonych na utrzymanie policji. Kwestią sporną okazała się także kalkulacja cen gruntu wykorzystanych pod budowę sieci autostrad. W omawianym przypadku kalkulację opłaty oparto na cenach gruntu z 2002 roku, bez uwzględnienia, czy jest to droga nowa, czy też kilkudziesięcioletnia. Na rzecz polskiego przewoźnika zasądzono dlatego kolejny zwrot części pobranego myta w wysokości 4,91%.

Na tym jednak nie koniec. Zgodnie z orzeczeniem niemieckiego Sądu do wszystkich niesłusznie pobranych opłat dolicza się ponadto odsetki w wysokości 5%. W efekcie polski przewoźnik otrzyma zwrot 8,59% uiszczonych opłat MAUT, powiększony o 5-procentowe odsetki.

Zwrot 4,91% opłaty nie dla każdego

Zwrot 4,91% opłaty w związku z wadliwą kalkulacją cen gruntu nie będzie przysługiwać jednak każdemu. Skorzystają z niego tylko ci przewoźnicy, którzy wystąpili z roszczeniami wcześniej, ponieważ nieprawidłowo wyliczona opłata dotyczyła wyłącznie lat 2010-2013. Instytucja przedawnienia roszczeń powoduje, że występowanie z nowymi roszczeniami w tym zakresie nie jest już możliwe.

Przewoźnicy mogą oczywiście nadal ubiegać się o zwrot myta w wysokości 3,68% wraz z odsetkami w wysokości 5%.

Na ten moment z roszczeniami o zwrot części pobranych opłat wystąpiło już ok. 35 tysięcy podmiotów. Należy jednak pamiętać, że gdy chcemy ubiegać się o zwrot myta za 2018 roku, możemy zrobić to jedynie do końca 2021 roku. Czasu pozostało bardzo niewiele.

Jeśli chcą Państw dowiedzieć się więcej na temat opłaty MAUT, zapraszamy do kontaktu ze specjalistami z Kancelarii Transportowej Legaltrans.

Powrót do listy aktualności

Facebook