Tylko w I kwartale 2015 r. sądy wydały postanowienia o upadłości 184 polskich przedsiębiorstw, to liczba o 3 proc. wyższa od wyniku po I kw. 2014 r. Największy zaś wzrost upadłości zanotowała właśnie branża transportowa (aż +86 proc. r/r w kolejnych badanych kwartałach lat 2014-2015). Listę województw, w których występuje największa liczba upadłości otwiera woj. mazowieckie. Stanowi to niejako odzwierciedlenie tego, że w tym regionie występuje także największa liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarczych. Centralna Polska odnotowała natomiast nieznaczny spadek liczby bankructw (o 5 podmiotów mniej r/r). Poprawę zanotowały również: woj. opolskie i warmińsko-mazurskie. Znacznie gorzej miewają się za to regiony województwa wielkopolskiego, zachodniopomorskiego oraz pomorskiego. Tu liczba upadłości wzrosła w pierwszych trzech miesiącach 2015 r. w stosunku do analogicznego okresu 2014 r. Powodów tego stanu rzeczy jest niewątpliwie kilka, są to m.in: niestabilna polityka gospodarcza i sytuacja na rynku międzynarodowym (rosyjskie embargo, MiLoG, Loi Macron), dotkliwe konsekwencje zagranicznych kontroli w Europie Zachodniej , wysyp roszczeń kierowców przed sądami pracy, niewypłacalność i nieuczciwość kontrahentów, przeciąganie postępowań odszkodowawczych przez ubezpieczycieli, odmowy wypłacania odszkodowań oraz szkody transportowe.
Co ciekawe, problem upadłości dotyka przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. Dzieje się tak między innymi z uwagi na ograniczone możliwości pozyskania kapitału w sytuacjach kryzysowych. W związku z powyższymi faktami, jak i poprzez wzgląd na obowiązujące przepisy prawa, prowadzenie przedsiębiorstwa transportowego w obecnej sytuacji na rynku w formie jednoosobowych działalności gospodarczych nie jest najlepszym rozwiązaniem. W przypadku bowiem tej formy działalności przy obecnym stanie prawnym w przypadku zaistnienia problemów brak jest skutecznych narzędzi prawnych, pozwalających na wyjście z nich tzw. „obronną ręką”, przez zapewnienie płynności funkcjonowania przedsiębiorstwa, zabezpieczenie majątku prywatnego przedsiębiorcy oraz jego rodziny. Jako swoiste lekarstwo na taki stan rzeczy jawi się tu założenie nowej transportowej spółki kapitałowej lub możliwość przekształcenia obecnej działalności gospodarczej w spółkę kapitałową (spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółkę akcyjną), która to z uwagi na korzyści, jakie ze sobą niesie (ograniczenie odpowiedzialności osobistej przedsiębiorcy, zabezpieczenie funkcjonowania firmy na wypadek śmierci lub choroby, większy prestiż czy też możliwość pozyskania kapitału) staje się coraz bardziej popularna. Mówiąc potocznie, jeżeli wyobrazimy sobie przedsiębiorcę prowadzącego dwa odrębne życia – jako osoba prywatna i jako przedsiębiorca, to chodzi o wyłączenie wszystkich stosunków prawnych związanych z jego życiem zawodowym i utworzenie z nich spółki kapitałowej (najczęściej w formie spółki z o.o i spółki z o.o. spółki komandytowe.). Spółce przekształconej przysługują wszystkie prawa i obowiązki przedsiębiorcy przekształconego, a spółka przekształcona pozostaje podmiotem w szczególności, zezwoleń, koncesji oraz licencji, które zostały przyznane przedsiębiorcy przed jego przekształceniem. Niewątpliwą zaletą przekształcenia prowadzonej działalności w spółkę kapitałową jest praktyczne bezproblemowe przejście z jednego typu działalności w drugi. Przedsiębiorca nie potrzebuje zgody swoich kontrahentów na dokonanie takiej transakcji i przeniesienie swojej sytuacji prawnej na spółkę (odmiennie niż w przypadku sprzedaży przedsiębiorstwa, gdzie przykładowo potrzebna jest zgoda leasingodawcy na przejście leasingu). Nie można zapominać, iż od momentu dokonania przekształcenia majątek spółki staje się odrębnym majątkiem od majątku osobistego jej właściciela. W praktyce oznacza to w szczególności, że komornik będzie mógł prowadzić egzekucję wyłącznie z majątku spółki i nie będzie w stanie jej skierować do majątku osobistego wspólnika/wspólników. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy prowadzenie działalności wiąże się z zaciąganiem poważnych zobowiązań (kredyt w banku, przyjęcie odpowiedzialności za towar itd.), co bezpośrednio wiąże się ze specyfiką branży transportowej. Wówczas bowiem istnieje największe ryzyko powstania długów, których nie będzie można zaspokoić z bieżącej działalności i pojawi się realne widmo rozciągnięcia egzekucji na osobiste składniki majątku (dom/mieszkanie, prywatny samochód, oszczędności itd.). Warto zauważyć, że pojawiające się głosy przeciwko spółce z o.o. jako formie prowadzenia działalności gospodarczej, z uwagi na odpowiedzialność osobistą członków zarządu za długi spółki wynikają z niezrozumienia istoty tej odpowiedzialności. W żadnym wypadku nie można bowiem mówić o automatyzmie tej odpowiedzialności i jej powstaniu w przypadku braku środków w spółce na pokrycie jej długów. Prowadzenie działalności w formie spółki kapitałowej otwiera również całkiem nowe możliwości pozyskania kapitału na dalsze prowadzenie działalności (emisja obligacji czy podwyższenie kapitału zakładowego). Stanowi to często bardzo atrakcyjną alternatywę dla „tradycyjnych” możliwości zdobycia funduszy – głównie chodzi o kredyty. Nie tylko bowiem ,,odpada’’ problem spełnienia rygorystycznych warunków zdolności kredytowej (które banki często windują) ale także otwierają się możliwości bardziej elastycznego dopasowania warunków finansowania. W końcu do niewątpliwych zalet prowadzenia działalności w formie spółki z o.o. zaliczyć należy łatwość zmian właścicielskich, które nie wymagają zbycia majątku spółki, ale ograniczają się do przeniesienia udziałów, co jest czynnością angażującą znacznie mniej pracy i środków. Ponadto, z uwagi na fakt, iż formalnie sprawy spółki prowadzone są przez zarząd, wystąpienie szczególnych sytuacji życiowych (śmierć, ciężka choroba, nieobecność w kraju itd.) nie powoduje paraliżu działalności firmy.
Osoba wspólnika nie jest konieczna do prowadzenia spraw, a nawet w sytuacji śmierci właściciela spółka w dalszym ciągu może kontynuować swoją działalność (gdyż posiada swój własny majątek i sama jest podmiotem umów) a postępowanie spadkowe toczy się tylko w stosunku do udziałów. Co za tym idzie bliskim wspólnika nie grozi utrata przedsiębiorstwa tylko z tego powodu, że przedłużające się postępowanie spadkowe nie pozwala ustalić, kto jest uprawniony do dalszego prowadzenia działalności. Na samym końcu warto zauważyć, że o ile powyższe treści odnoszą się generalnie do zalet spółek kapitałowych (głównie do spółki z o.o.) to istnieją również różne konfiguracje zastosowania tego typu spółki. Do podstawowych z nich należy przekształcenie jednoosobowej działalności w spółkę kapitałową (w przypadku gdy przedsiębiorcy zależy na kontynuacji działalności), założenie nowej spółki (gdy istotnym czynnikiem jest czas) a także użycie spółki z o.o. jako wspólnika spółki komandytowej w celu ograniczenia odpowiedzialności i jednoczesnego skorzystania z dobrodziejstw spółek osobowych (np. prostsze zasady korzystania z wypracowanego przez spółkę zysku).
Mając na uwadze powyższe okoliczności należy w tym miejscu jeszcze raz podkreślić,
iż prowadzenie przedsiębiorstwa transportowego w formie jednoosobowej działalności gospodarczej jest
z wielu względów szczególnie niebezpieczne, a to między innymi z uwagi na bardzo dużą odpowiedzialność jaka ciąży na przedsiębiorcy w związku z wykonywaniem zawodu przewoźnika drogowego. W przeważającej bowiem ilości przypadków wystąpienie któregokolwiek z wyżej wskazanych zjawisk w szczególności w niewielkich firmach transportowych prowadzi do ich zamknięcia bądź upadłości
natomiast egzekucja z majątku uderza bezpośrednio w majątek prywatny właściciela i jego rodziny.