Brak terminowej zapłaty nie oznacza z góry, że wierzycielowi nie uda się odzyskać należnych pieniędzy. W korzystnej sytuacji znajdzie się on, jeżeli dłużnik uzna istniejący dług. W tym miejscu pojawia się jednak pytanie – jak powinno wyglądać skuteczne uznanie długu? Jaka forma będzie tu rekomendowana oraz, czy są jakieś inne kwestie, o których warto pamiętać?

Co nazywamy uznaniem długu?

Uznanie długu to, najprościej mówiąc, oświadczenie dłużnika, poprzez które potwierdza on istnienie określonego długu. Uznanie długu nie jest jednak co do zasady tożsame z tym, że dłużnik zobowiązuje się od razu do spłaty istniejącej zaległości. Niewątpliwie stanowi natomiast cenny dla wierzyciela dowód, który może pomóc mu dochodzić należnych roszczeń przed sądem. Warto zdawać sobie sprawę również z tego, że dłużnik może uznać dług zarówno w całości, jak i tylko w części.

Właściwe i niewłaściwe uznanie długu

Uznanie długu nie zawsze będzie przyjmować postać bezpośredniego potwierdzenia ze strony dłużnika, że taki dług istnieje. Z tego też względu zwykło wyróżniać się dwa rodzaje uznania długu:

Właściwe uznanie długu

Jest to tak zwane uznanie długu następujące wprost, poprzez bezpośrednią deklarację dłużnika i potwierdzenie, że zalega on z zapłatą określonej sumy pieniężnej konkretnemu wierzycielowi. Właściwe uznanie długu nie powinno budzić wątpliwości co do tego, że dłużnik przyznał fakt istnienia długu. Sąd Okręgowy w Olsztynie, w wyroku z dnia 25 lutego 2021 r., sygn. akt I C 506/19, określił właściwe uznanie długu jako: „Formę uznania, stanowiącą nieuregulowaną, odrębną umowę, ustalającą co do zasady i zakresu istnienie albo nieistnienie jakiegoś stosunku prawnego”.

Niewłaściwe uznanie długu

Do niewłaściwego uznania długu może dojść na skutek różnorodnych zachowań dłużnika, niemających jednak bezpośredniego charakteru, przyznającego wprost istnienie długu. Ten sam Sąd Okręgowy w Olsztynie, w wyroku przytoczonym powyżej, wskazał, że: „Uznanie niewłaściwe nie jest czynnością prawną, lecz jedynie przyznaniem obowiązku świadczenia wynikającego z innego źródła. Niewłaściwe uznanie długu jest oświadczeniem wiedzy, któremu nie towarzyszy zamiar ani nawet świadomość wywołania skutków prawnych”.

Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał z kolei, że: „O niewłaściwym uznaniu długu można mówić wówczas, gdy dłużnik nie składa wprawdzie wyraźnego oświadczenia o uznaniu swojego długu, ale na podstawie przejawów jego zachowania kontrahent może w sposób usprawiedliwiony przyjmować, że dłużnik ma świadomość ciążącego na nim zobowiązania i zamiar dobrowolnego zrealizowania go, zgodnie z jego treścią” (wyrok z dnia 16 listopada 2016 r., sygn. akt I ACa 792/16).

W wykładni orzeczniczej oraz w piśmiennictwie dominuje w dodatku przekonanie, zgodnie z którym uznanie niewłaściwe nie musi precyzować wysokości długu, a tym samym może odnosić się do roszczeń o nieustalonej wysokości.

Jaką formę może mieć uznanie długu przez dłużnika?

Gdy mówimy o właściwym uznaniu długu, najczęściej odnosimy je do pisemnej ugody zawartej między wierzycielem a dłużnikiem lub pisemnego oświadczenia woli o istnieniu takiego zadłużenia. Uznanie długu, rozumiane jako uznanie właściwe, może polegać również na uznaniu powództwa, stanowiącego zarówno oświadczenie woli, jak i oświadczenie wiedzy.

Kiedy możemy w takim razie stwierdzić, że doszło do niewłaściwego uznania długu? W tym miejscu należy odwołać się do art. 60 i 61 KC, zgodnie z których treścią, z zastrzeżeniem pewnych wyjątków, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Kolejną podpowiedź znajdziemy także w art. 65 KC, który nakazuje tłumaczyć oświadczenie woli tak, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.

W praktyce oznacza to tyle, że z niewłaściwym uznaniem długu możemy mieć do czynienia w wielu różnych sytuacjach, na skutek różnych zachowań dłużnika – nie zawsze świadomych. Przykładem takiego zachowania może być częściowa spłata istniejącego długu (nawet jeśli miała tylko wartość symboliczną), wniosek o odroczenie terminu płatności, czy też prośba lub zgoda dłużnika, by rozłożyć spłatę zadłużenia na raty.

Ważne: Wierzyciel znajdzie się oczywiście w najkorzystniejszej sytuacji, jeżeli uznanie długu zostanie stwierdzone na piśmie, ponieważ tego rodzaju dokument będzie miał silną moc dowodową na etapie ewentualnego postępowania toczącego się przed sądem. Ponadto, zgodnie z treścią art. 485 § 1 KPC, pisemne uznanie długu stanowi podstawę do wydania przez sąd nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Dla zachowania ogólnej skuteczności uznania długu przepisy nie przewidują natomiast żadnej szczególnej formy.

Czym skutkuje uznanie długu?

Z uznaniem nieprzedawnionego długu, poza możliwością wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, przepisy wiążą jeszcze jeden, zasadniczy skutek – przerwanie biegu przedawnienia, co wynika bezpośrednio z art. 123 § 1 pkt 2 KC. Zgodnie z treścią tego przepisu bieg przedawnienia przerywa się przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie to przysługuje. Uznanie długu polepsza więc sytuację wierzyciela (jednocześnie pogarszając sytuację dłużnika), nie tylko dzięki temu, że ułatwia mu dochodzenie roszczeń przed sądem, ale i wydłuża czas, przez który uprawniony będzie mógł dochodzić spełnienia zaległego świadczenia.

Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 listopada 2021 r., sygn. akt III CSKP 88/21: „Za utrwalone należy uznać stanowisko, że uznanie roszczenia w znaczeniu przyjętym w tym przepisie obejmuje tzw. uznanie właściwe, stanowiące umowę, której dopuszczalność zawarcia wynika z ogólnej swobody umów (art. 3531 k.c.), oraz tzw. uznanie niewłaściwe”. Z przytoczonego tu stanowiska wynika zatem, że niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z właściwym, czy niewłaściwym uznaniem długu, w każdym przypadku doprowadzi ono do przerwania biegu przedawnienia.

Wyjątkiem będzie jednak sytuacja, gdy nastąpiło przedawnienie roszczenia, ponieważ po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 118 KC, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi 6 lat (z wyjątkiem roszczeń o świadczenia okresowe oraz związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, dla których przewidziano termin 3-letni).

Czy dłużnik ma prawo cofnąć uznanie długu?

Wierzyciel nie musi obawiać się, że dłużnik, tuż po uznaniu długu, będzie próbował wycofać się ze złożonego oświadczenia, czy też je unieważnić. Przepisy nie przyznają mu takiego uprawnienia, również wtedy, gdy uznanie długu było uznaniem niewłaściwym i nastąpiło w sposób nie do końca świadomy.

Jak windykować faktury w transporcie i uzyskać uznanie długu od dłużnika?

Problemy z terminową spłatą zobowiązań nie są niczym nowym w branży transportowej. Borykają się z nimi zarówno małe, jak i duże firmy. Nowi przedsiębiorcy, a nawet przewoźnicy działający w tej branży już od lat. W sytuacji, gdy natkną się Państwo na kontrahenta, który będzie zwlekał z płatnością i uchylał się od spełnienia swojego świadczenia, bardzo ważne jest, aby wiedzieć, jak postępować. Trzeba działać przede wszystkim bez zbędnej zwłoki, zaczynając od podjęcia prób polubownego załatwienia sprawy. Jeżeli będą chcieli skłonić Państwo drugą stronę do uznania długu, pod żadnym pozorem nie powinno dążyć się do tego przymusem, czy nękaniem. Tego rodzaju zachowania są zdecydowanie zabronione i nie mają niczego wspólnego z windykowaniem faktur w transporcie. Mając na uwadze powyższe, do skutecznego uznania długu wystarczy, aby dłużnik odpowiedział na wiadomość przypominającą o zapłacie w sposób, z którego nawet pośrednio wyniknie, że ma on świadomość, o jakim świadczeniu mowa.

Windykacja faktur w transporcie nie musi odbywać się jednak na własną rękę, co nie zawsze jest też rozwiązaniem korzystnym i skutecznym. Jeżeli potrzebują Państwo w tym zakresie pomocy, zapraszamy do niezwłocznego skontaktowania się z naszą kancelarią prawną LEGALTRANS, która specjalizuje się w obsłudze firm przewozowych oraz skutecznym rozwiązywaniu problemów i sporów mających miejsce w tej branży!

Powrót do listy aktualności

Facebook